To, co sprzyja rozwojowi: czynniki chroniące
O tym, czy nastolatek ulegnie, czy też oprze się ryzykownemu zachowaniu, nie decyduje jeden tylko powód. Zazwyczaj to splot różnych czynników sprawia, że młody człowiek staje się podatny lub pozostaje odporny na niekorzystne z punktu widzenia jego zdrowia i życia wpływy lub działania.
Nierzadko nastolatki podejmujące ryzyko nie są do końca świadome, jakie zagrożenia wiążą się z ich zachowaniem. Swego rodzaju „niemyślenie” rozumiane jako nieuwzględnianie potencjalnych konsekwencji wynika z momentu rozwojowego, ale i ze złożoności różnych, często nieświadomych mechanizmów, którym wówczas podlegają. Mechanizmy te rozwijają się w oparciu o dotychczas zdobyte doświadczenia w relacji z najbliższymi i otoczeniem dziecka. Wpływ na nie mają również możliwości i deficyty samego dziecka, w tym jego cechy konstytucyjne (np. temperamentalne). Część z nich sprzyja pozytywnej adaptacji młodego człowieka do rzeczywistości, a część ją utrudnia. Specjaliści nazywają je czynnikami ryzyka i czynnikami chroniącymi.
Te dwie podstawowe grupy czynników zwiększają zatem lub zmniejszają prawdopodobieństwo ulegania zachowaniom ryzykownym. Czynniki ryzyka sprawiają, że dana osoba w różnych okolicznościach może być bardziej podatna na zachowania ryzykowne, w tym sięganie po substancje psychoaktywne, np. wtedy, gdy nastolatek znajduje się pod wpływem niekorzystnych warunków i przeżywa silną frustrację, z którą nie potrafi sobie poradzić. Czynniki chroniące natomiast równoważą lub redukują siłę oddziaływania niekorzystnych wpływów. Dzięki temu wspierają możliwości adaptacyjne jednostki, a więc również jej zdolności do pokonywania przeciwności. Siła obu grup czynników zmienia się w zależności od etapu życia, w którym się znajdujemy. Najczęściej jednak specjaliści odnoszą się do koncepcji czynników ryzyka i czynników chroniących poruszając temat rozwoju dzieci i nastolatków.
Czynniki chroniące i czynniki ryzyka
Czynniki chroniące to cechy indywidualne człowieka i jego najbliższego otoczenia, które sprzyjają prawidłowemu rozwojowi i przystosowaniu się do zmieniających się warunków życia. Zasoby w połączeniu z gotowością rozwijającego się dziecka do czerpania z nich w różnych sytuacjach czynią je zatem bardziej odpornym na niekorzystne wpływy i zmniejszają prawdopodobieństwo sięgania przez nie po destrukcyjne lub autodestrukcyjne sposoby radzenia sobie w codziennych i w trudnych sytuacjach. Czynniki ryzyka z kolei to różne rodzaje trudności i deficytów, zarówno indywidualnych, jak i środowiskowych, które utrudniają prawidłowy rozwój psychospołeczny dziecka (np. obecność przemocy w rodzinie, brak jasnych granic w domu, impulsywność dziecka, przewlekłe choroby).
Oba rodzaje czynników w mniejszym lub większym stopniu występują w życiu każdego człowieka. Ich wzajemne oddziaływanie, zarówno tych o charakterze indywidualnym, jak i tych środowiskowych, ma istotny wpływ na kształtowanie się możliwości adaptacyjnych dziecka. Możliwości te przejawiają się w różnych obszarach życia. Wyrażają się w sposobie przywiązania ukształtowanym w relacji z rodzicami/opiekunami, poprzez mechanizmy radzenia sobie z emocjami i ze stresem, styl uczenia się, poczucie wpływu, czy samoocenę. Składają się one na unikatowe dla każdego człowieka wyposażenie wewnętrzne. W różnych momentach swojego życia młody człowiek może odwołać się do swoich zasobów, realizując siebie, swoje potrzeby, tworząc relacje, budując karierę. Jeżeli czynniki ryzyka dominowały w historii życia, może być dużo trudniej. Nie znaczy to jednak, że z góry jest się skazanym na porażkę. Im więcej jednak czynników chroniących i im mniej czynników ryzyka oddziałuje na rozwój młodego człowieka, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ulegnie on zachowaniom problemowym.
Relacja przyjacielska z rówieśnikiem czy więź z choćby jednym dobrym dorosłym z rodziny lub spoza niej może zadziałać jak bufor wobec niekorzystnych wpływów wynikających np. trudności w kontrolowaniu impulsów, przewlekłej choroby, problemu alkoholowego w rodzinie. W tej relacji dziecko może bowiem otrzymać potrzebne mu wsparcie, zrozumienie, czy realną opiekę. Przykładem redukującego działania czynników chroniących jest sytuacja, w której rodzice angażują się w sprawy dziecka, kiedy przeżywa ono odrzucenie rówieśnicze. W ten sposób dają mu poczucie bezpieczeństwa i uczą radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
Oczywiście oddziaływanie czynników chroniących nie zapewnia absolutnego bezpieczeństwa ani nie jest szczepionką na wszelkie niekorzystne okoliczności, które mogą pojawić się w życiu. Nawet najbardziej „odporne” dziecko lub młody człowiek, kiedy doświadcza sytuacji czy przeżyć przekraczających jego możliwości radzenia sobie (np. utrata bliskich), może zwyczajnie nie dać sobie z tym rady. Czynniki chroniące zatem zwiększają szanse na to, że młody człowiek ominie różne pułapki i lepiej sobie poradzi z przeciwnościami, ale ich nie eliminuje. Podobna zależność dotyczy czynników ryzyka. Bycie bowiem narażonym na oddziaływanie tych czynników i większa podatność na zachowania ryzykowne nie definiuje jednoznacznie dalszego losu.
Zrozumienie tego zjawiska wyjaśnia koncepcja resilience. Termin ten został zaczerpnięty z fizyki na oznaczenie wysokiego stopnia elastyczności lub sprężystości materiałów odpornych na odkształcanie. W psychologii używa się go do określania zjawiska dobrego funkcjonowania psychospołecznego dzieci i młodzieży, które wzrastają w niekorzystnych dla rozwoju warunkach (np. przemoc, uzależnienie w rodzinie). Jest ono efektem interakcji cech indywidualnych, wrodzonych dziecka (np. temperament, aktywność układu nerwowego) i cech niepatologicznej części środowiska, w którym dziecko żyje (rodzina, szkoła, kultura). Zasoby indywidualne (np. poziom inteligencji, talent) w połączeniu z dobrą relacją z dorosłym (np. trener, nauczyciel) mogą pomóc dziecku odsunąć się od doświadczanych problemów i skoncentrować na własnym rozwoju (np. rozwijaniu swoich zdolności).
Cztery kategorie czynników chroniących
cechy indywidualne — dobre funkcjonowanie intelektualne, umiejętność rozwiązywania pojawiających się problemów, skuteczne strategie radzenia sobie z emocjami, zrównoważony temperament we wczesnym dzieciństwie, pozytywny obraz własnej osoby, optymizm, poczucie sensu życia, posiadanie uzdolnień i cech cenionych społecznie (np. różne talenty, poczucie humoru, atrakcyjność)
cechy rodziny — stabilne i dające oparcie środowisko rodzinne (wyrażające się w bliskości, trosce o dziecko, posiadaniu jasno sprecyzowanych oczekiwań, poczucie więzi i pozytywne relacje z członkami dalszej rodziny), zaangażowanie rodziców w sprawy dziecka (w tym w jego naukę), pozytywne relacje z rodzeństwem, dobry status ekonomiczny rodziny, przynajmniej średnie wykształcenie rodziców, wiara i przynależność do społeczności wyznaniowej
cechy społeczności lokalnej — korzystne środowisko w miejscu zamieszkania (wysoki poziom bezpieczeństwa, niski poziom przemocy, wystarczające warunki mieszkaniowe, dostęp do centrów rekreacyjnych), dobrze funkcjonująca szkoła (adekwatny poziom wymagań, dobrze przygotowani nauczyciele, oferta zajęć edukacyjnych i pozalekcyjnych), możliwości zatrudnienia, dobra opieka zdrowotna, łatwy dostęp do takich służb jak policja i do opieki medycznej, relacje z osobami dorosłymi spoza rodziny (mentorzy i prospołeczni rówieśnicy)
cechy społeczne oraz związane z kulturą — polityka chroniąca prawa i potrzeby dzieci (m.in. sprawna opieka społeczna i medyczna), odpowiednie środki na edukację, zapobieganie przemocy i ochrona przed nią, niski poziom społecznej akceptacji dla przemocy.
(lista czynników została zaczerpnięta z: A. Borucka, K. Ostaszewski, Czynniki i procesy resilience wśród dzieci krzywdzonych, Dziecko Krzywdzone, 3 (40) 2012, s. 12).