Co utrudnia korzystanie z pomocy?
Dostrzeżenie poważnych problemów nastoletniego syna czy nastoletniej córki może wzbudzać w rodzicu lub opiekunie silne emocje i poczucie winy. Jeżeli dorosły potrafi sobie z tymi uczuciami radzić, mogą one motywować go do refleksji na temat swojej roli w wyznaczaniu granic i dawaniu dziecku wsparcia, a także własnej postawy wobec alkoholu i innych środków psychoaktywnych. Kryzys może motywować do rozwijania swoich kompetencji rodzicielskich czy wprowadzania czytelnych norm i zasad w domu. Jeżeli jednak poczucie winy, lęk lub wstyd stają się zbyt silne, mogą utrudniać dorosłemu podjęcie decyzji o konsultacji ze specjalistą, a w efekcie pozbawić nastolatka pomocy i szansy na rozwiązanie problemu. Nadmierna koncentracja na własnym lęku przed oceną i poczuciem osobistej porażki może bowiem wzmacniać niechęć do rozmowy z terapeutą i utrudniać uruchomienie potencjalnych zasobów rodziny i nastolatka.
Przykładem innej bariery, utrudniającej rodzicom i opiekunom zwrócenie się z prośbą o pomoc do specjalisty, jest poczucie braku wpływu na zachowania i decyzje podejmowane przez nastoletnie dziecko. Młodzi ludzie używający alkoholu bardzo często nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji, zaprzeczają swoim problemom lub je bagatelizują. W kontaktach z rodzicami i opiekunami nierzadko odcinają się od kłopotów, stają się zirytowani i niechętni do współpracy. W takiej sytuacji niektórzy dorośli czują się zamieszani i niepewni swojego rodzicielskiego wpływu. Gdy stykają się z oporem młodego człowieka przed wizytą u specjalisty, załamują ręce i mogą ulec przekonaniu, że nie można nic zrobić. Poczucie bezradności utrudnia im podjęcie kroków zmierzających do uzyskania pomocy. Tymczasem, w sytuacji, gdy syn czy córka stanowczo odmawiają uczestniczenia w konsultacji z terapeutą, często bardzo pomocne staje się skorzystanie z niej przez rodzica czy opiekuna. Rozmowa z drugą osobą może pomóc dorosłemu w lepszym zrozumieniu obecnej sytuacji, zidentyfikowaniu powodów stojących za zachowaniem nastolatka i w poszukaniu innych niż dotychczas sposobów rozwiązań. Zdystansowanie się może pomóc rodzicowi w odzyskaniu poczucia wpływu. Często bowiem z powodu silnych emocji dorośli nie są w stanie wyjść poza dotychczas stosowane wzorce postępowania. Kiedy opiekunowie się zmieniają i zaczynają w inny sposób patrzeć na problemy i zachowania młodego człowieka, zazwyczaj zmieniają również swoje zachowanie, wpływając w ten sposób na zmiany w relacji z dzieckiem. To z kolei może pomóc nastolatkowi w pokonaniu własnego oporu i podjęciu konsultacji ze specjalistą.