Skutki nadużywania smartfonów
Atrakcyjność smartfonów powoduje, że młodzież ma trudności z odłożeniem telefonu na dłuższy czas. Młodzi ludzie odczuwają nieustanną pokusę częstego sprawdzania go – w dzień i w nocy oraz źle znoszą rozstanie z nim. Nie bez powodu. Ułatwia on bowiem szybkie zaspokojenie różnych potrzeb. W największym stopniu dotyczy to rozrywki, ale także możliwości bycia w kontakcie z rówieśnikami, co dla młodzieży jest szczególnie ważne w tym wieku. Czytaj dalej
Wciąż trwają badania naukowe nad skutkiem korzystania z tych urządzeń przez dzieci i młodzież. Dotychczasowe odkrycia w tej dziedzinie układają się jednak w pewien spójny obraz. Wiemy, że nadużywanie smartfonów może prowadzić do uzależnienia[1]. W wielu miejscach na świecie (w Polsce także) powstają kliniki odwykowe dla młodzieży uzależnionej od urządzeń mobilnych, w tym smartfonów. Nadużywanie objawia się tym, że młodzież coraz więcej czasu spędza z telefonem, sprawdzając coś w sieci lub grając w gry. W skrajnych przypadkach sen, jedzenie i inne aktywności są ograniczone do minimum, a dzieci spędzają z telefonem w ręce po kilkanaście godzin dziennie. Występuje klasyczny zespół odstawienny z niepokojem, pobudzeniem, bólami głowy, rozdrażnieniem i przymusem sięgnięcia po telefon.
Wiadomo też, że nadużywanie smartfonów jest związane z innymi negatywnymi skutkami zdrowotnymi i psychospołecznymi, takimi jak np. depresja, lęk i niskie poczucie własnej wartości. Relacja między korzystaniem z telefonów a zdrowiem jest jednak dwukierunkowa. Oznacza to, że np. młodzież, która choruje na depresję, może spędzać więcej czasu używając mediów elektronicznych niż ich zdrowi rówieśnicy, ale jednocześnie im więcej czasu spędzają ze smartfonem, tym bardziej może pogłębiać się ich depresja.
Młodzież, która dużo korzysta z telefonów komórkowych, często robi to kosztem innych ważnych rozwojowo potrzeb, takich jak np. aktywność fizyczna, kontakt z rówieśnikami twarzą w twarz czy sen.
Kontakt ze smartfonem wpływa także na uwagę, pamięć i uczenie się. Jak pokazują niektóre badania amerykańskie, przeciętny użytkownik smartfona zagląda do niego 85 razy dziennie. Tak częste sprawdzanie telefonu komórkowego nie jest bez znaczenia dla zdolności do koncentracji uwagi. Kiedy uczeń chce skupić się na odrabianiu zadania domowego lub przygotowaniu do testu, powinien odłożyć telefon daleko od siebie, najlepiej w innym pokoju i go wyciszyć. W przeciwnym razie poziom wykonania zadania będzie dużo słabszy, ponieważ mózg musi zużywać swoje zasoby uwagi na powstrzymywanie się od sięgnięcia po urządzenie zamiast na nauce. Każdorazowe przerwanie nauki przez zajrzenie do telefonu powoduje obniżenie koncentracji i zdolności do zapamiętania danego materiału. Taki styl korzystania z urządzeń mobilnych prowadzi do stanu permanentnego rozproszenia, niepotrzebnie obciąża umysł nadmiarem bodźców, pogłębiając zmęczenie i przeciążenie, a także wywołując irytację. Niektórzy badacze postulują istnienie tzw. syndromu monitora (wolne tłumaczenie z: electronic screen syndrome). Jest to zespół charakterystycznych cech i zachowań, występujący u dzieci, które nadmiernie korzystają z urządzeń elektronicznych (tablet, smartfon, komputer), lecz nie mają diagnoz psychiatrycznych. Dzieci te mają wyraźne cechy nadpobudliwości widoczne w sposobie zachowania, co implikuje liczne problemy w szkole i w domu. Wykazują gwałtowne zmiany nastroju, tendencję do stanów depresyjnych i lęku, miewają wybuchy złości, doświadczają poważnych trudności w regulacji nastroju, często są zirytowane i bardzo źle znoszą frustrację. Ich zachowanie jest buntownicze, zdezorganizowane, relacje społeczne są mało rozwinięte, wykazują słaby kontakt wzrokowy. Do tego dochodzą trudności ze snem, trudności w nauce, słaba pamięć długoterminowa. Mogą występować też tiki i jąkanie. Wszystkie te objawy w sposób znaczący uspokajają się po wprowadzeniu co najmniej trzytygodniowego postu od korzystania z urządzeń elektronicznych z monitorem i wracają, gdy dziecko znowu korzysta z nich w sposób nadmiarowy.
Młodzież potrzebuje uczyć się zdrowego korzystania ze smartfonów. Niezbędny jest umiar i kontrola rodzicielska. Kontakt z telefonem musi być uporządkowany, tak żeby telefon służył młodzieży, nie zaś odwrotnie. Każdego dnia potrzebny jest czas bez telefonu, kiedy go nie widać, ani nie słychać.
[1] Nadużywanie mediów cyfrowych przyjęło się nazywać uzależnieniem ze względu na podobieństwo objawów do uzależnień chemicznych. Cały czas trwają badania nad tym problemem i nad uwzględnieniem go w klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych ICD i klasyfikacji chorób i zaburzeń psychicznych DSM.