Kilka słów o pracy z dziećmi z grup podwyższonego ryzyka (cz.1)
Niezależenie od wieku, dzieci i młodzież, aby móc radzić sobie z codziennymi problemami, rozwijać się, uczyć potrzebują mieć wokół siebie zaangażowanych i życzliwych im dorosłych. Dzięki nim mogą zachowywać wewnętrzną równowagę, poczucie bezpieczeństwa i dystans do trudnych wydarzeń. Nie wszystkie dzieci jednak znajdują wspierających dorosłych w swoich rodzinnych domach. Czytaj dalej
Niektóre z nich doświadczają ze strony najbliższych opuszczenia, zaniedbania, braku wsparcia czy wręcz przemocy. Dzieci te, żyjąc w silnym, przewlekłym stresie, są szczególnie narażone na podejmowanie zachowań ryzykownych i doświadczanie w swoim życiu szeregu niepowodzeń i trudności. Przykładem mogą być młodzi ludzie, którzy dorastali w rodzinach, w których rodzice stosowali wobec nich przemoc. Wyniki prowadzone w tym obszarze badań wskazują, że tylko niewielka grupa osób doświadczających krzywdzenia w dzieciństwie dobrze radzi sobie na jakimś etapie swojego życia (w zależności od badań: 6 – 21%), a jedynie 5% z nich – przez dłuższy okres życia. Przemoc stosowana wobec dzieci poważnie podwyższa bowiem u nich ryzyko rozwoju zaburzeń psychicznych, takich jak depresja oraz wystąpienia zachowań problemowych, takich jak agresja, używki, łamanie prawa.
Minimalizowanie ryzyka
Choć dorastanie w rodzinie z problemem alkoholowym i/lub przemocy zawsze pociąga za sobą negatywne konsekwencje, adekwatne wsparcie i pomoc zaangażowanych dorosłych znajdujących się w najbliższym otoczeniu dziecka może pomóc mu przezwyciężać przeżywane trudności i lepiej radzić sobie w przyszłości. Dorośli, pomagając w sposób przemyślany, systematyczny i adekwatny do potrzeb dziecka, mogą wzmacniać w nim z jednej strony czynniki chroniące, z drugiej strony minimalizować działanie czynników ryzyka. Warto przy tym zwrócić uwagę na to, że praca z dziećmi krzywdzonymi (nierzadko przez wiele lat), może nie przynosić przez długi czas pożądanych i „namacalnych” efektów. Czasami na ich pojawienie się możemy czekać wiele tygodni, miesięcy, a nawet lat. Brak widocznego w krótkiej perspektywie czasu rezultatu podejmowanych działań powoduje nierzadko zwątpienie w skuteczność i zasadność udzielanej pomocy przez specjalistów. Pomocne w tym aspekcie może okazać się uświadomienie sobie tego, że trudnych, trwających wiele lat doświadczeń, które wpływają na rozwój biologiczny i psychospołeczny dziecka (m.in. determinując sposób wchodzenia przez nie w relacje z innymi ludźmi, wpływając na rozwój połączeń między neuronami w mózgu) nie da się ich wykasować i szybko zastąpić czymś nowym. Wytrwałość i dostosowanie odpowiednich strategii pomocy, może być tym dzieciom niezbędna do uporania się z wyzwaniami pojawiającymi się w ich codziennym życiu naznaczonym stresem.