Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na kondycję środowiska szkolnego?
Pandemia koronawirusa spowodowała, że władze wielu państw podjęły szereg decyzji administracyjnych regulujących życie społeczno-gospodarcze, czego celem była ochrona zdrowia i życia obywateli. Czytaj dalej
Jedną z nich było zamknięcie szkół i wprowadzenie edukacji w formie zdalnej. Taki scenariusz spowodował, że cała społeczność szkolna z dnia na dzień została pozbawiona bezpośrednich relacji i zaczęła doświadczać społecznej izolacji. Utrzymywanie kontaktów mogło się odbywać tylko za pośrednictwem nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych (np. platformy e-learningowe, Internet, Skype, Zoom). Sytuacja zewnętrzna narzuciła szkole zupełnie inny charakter pracy, korzystanie z rozwiązań, jakie do tej pory stanowiły wybór nauczyciela i klasy (edukacja cyfrowa jako wsparcie kształcenia tradycyjnego), a obecnie stały się obowiązkowe. Tak nagła i dezorganizująca dotychczasowe funkcjonowanie szkoły zmiana (lockdown) nie mogła pozostać bez wpływu na kondycję psychiczną oraz fizyczną uczniów i nauczycieli.
Nowa sytuacja, w jakiej znalazła się szkoła, wzbudziła także zainteresowanie badaczy, którzy zaczęli przyglądać się jej różnym aspektom, np. przygotowaniu technicznemu i sposobom realizacji zajęć on-line, wyzwaniom związanym z edukacją zdalną, sytuacji psychologicznej uczniów i nauczycieli w kontekście nowych form realizacji edukacji. Jednym z takich projektów badawczych jest „Zdalne nauczanie a adaptacja do warunków społecznych w czasie epidemii koronawirusa” (Ptaszek i in., 2020). Badanie zostało zrealizowane w 34 szkołach podstawowych i ponadpodstawowych w całej Polsce za pomocą kwestionariusza on-line. Próbę badawczą stanowiły trzy grupy społeczności szkolnej: uczniowie klas VI–VIII szkoły podstawowej oraz wszystkich klas szkół ponadpodstawowych (liceów, techników, liceów zawodowych) z wyjątkiem maturzystów (N=1284) i nauczyciele (N=671). Badanie trwało od 12 maja do 12 czerwca 2020 roku i było anonimowe.
Co uczniowie i nauczyciele sądzą o swoim zdrowiu psychicznym i fizycznym?
Wyniki badania jednoznacznie wskazują, że w grupie uczniów i nauczycieli poziom subiektywnego dobrostanu psychicznego i fizycznego podczas pandemii obniżył się w porównaniu do czasu sprzed jej nastania. W wypowiedziach uczniów tego typu stwierdzenia pojawiały się rzadziej niż u nauczycieli: 18% uczniów przyznało, iż w porównaniu do czasu sprzed pandemii koronawirusa poczuło się dużo gorzej pod względem psychicznym, a „trochę gorzej” czuło się 30% uczniów. Prawie jedna czwarta badanych (23% uczniów) wskazała na to, że jej samopoczucie psychiczne w trakcie pandemii nie zmieniło się, a 17% młodych respondentów uważało, że od momentu zamknięcia szkół czuło się nieco lepiej (9%) lub trochę lepiej (8%). Biorąc pod uwagę płeć uczniów, można stwierdzić, że dziewczęta znacznie częściej sygnalizowały gorsze samopoczucie psychiczne (22%) niż chłopcy (11%).
W obszarze oceny zdrowia fizycznego różnice te nie były tak duże: 20% dziewcząt i 17% chłopców czuło się dużo gorzej w czasie pandemii niż przed zamknięciem szkół, a 27% dziewcząt i 26% chłopców stwierdziło, że czuje się raczej gorzej.
Istotne różnice widać w przypadku typu szkoły. Licealiści częściej od pozostałych uczniów wskazywali zarówno na o wiele gorsze samopoczucie psychiczne (23% wybrało odpowiedź „dużo gorzej”, a 33% – „trochę gorzej”), jako dużo gorsze (23%) i trochę gorsze (27%) ocenili samopoczucie fizyczne.
Nieco głębsza analiza kondycji psychicznej w grupie uczniów pokazała, że spora część młodzieży przejawiała wyraźne symptomy stanów depresyjnych: 29% z nich często lub cały czas odczuwało smutek, 29% często lub cały czas odczuwało przygnębienie, a 24% młodych osób przyznało, że często lub cały czas chciało im się płakać. Uczucia smutku, przygnębienia, samotności czy chęci płaczu u nauczycieli występowały o wiele rzadziej niż u uczniów − 3–6% wskazań odpowiedzi „cały czas” przez nauczycieli.
Różnice tych stanów widać wyraźnie, gdy przyjrzymy się wskaźnikom ze względu na płeć. Dziewczęta częściej niż chłopcy deklarowały, że cały czas doświadczają smutku (12%), samotności (14%), przygnębienia (13%) czy chęci płaczu (12%). Odpowiedzi uzyskane od chłopców w czterech wymienionych wyżej obszarach i przy tej samej intensywności odczuwanych objawów nastroju depresyjnego kształtowały się na poziomie 4–5%. Ogólny poziom dobrostanu psychicznego u dziewcząt, jak wskazali autorzy badania, był zatem niższy niż u chłopców. Nasilenie wysokiego nastroju depresyjnego dotyczyło 23% dziewcząt i 8% chłopców.
Uczniowie często doświadczali także symptomów psychosomatycznych, tj. trudności w zasypianiu, zdenerwowania, braku energii, bólu brzucha czy głowy. Przykładowo trudności w zasypianiu w miesiącu poprzedzającym badanie wystąpiły przynajmniej raz u 60% młodzieży (u 22% kilkanaście razy lub więcej), a w grupie nauczycieli odsetek ten wynosił 74%. Prawie co piąty uczeń (18%) i nauczyciel (16%) przyznał w trakcie badania, że więcej niż kilkanaście razy w ostatnim miesiącu odczuwał brak energii.
Pojawienie się negatywnych emocji u uczniów można częściowo wiązać z wdrażaniem edukacji zdalnej. Uczniowie niezależnie od wieku denerwowali się, że nauczyciele zadają im zbyt dużo materiału, co osłabiało ich motywację do nauki. Obawiali się, że nie sprostają obowiązkom uczniowskim z powodu zbytniego obciążenia pracami domowymi. Wielu młodych ludzi wstydziło się również swojego wyglądu podczas zajęć z użyciem kamery internetowej.
Negatywna zmiana dobrostanu psychicznego i fizycznego bardziej niż u uczniów uwidoczniła się w wypowiedziach nauczycieli: 65% z nich twierdziło, że psychicznie czuje się dużo gorzej lub trochę gorzej w porównaniu do czasu sprzed nastania pandemii. Tylko 7% nauczycieli oceniło swój aktualny dobrostan psychiczny jako trochę lub dużo lepszy niż przed zamknięciem szkół. Z kolei gorzej fizycznie czuło się 68% nauczycieli (29% wskazań na odpowiedź „dużo gorzej” i 39% na odpowiedź „trochę gorzej”).